Trwa seria bolesnych porażek, jakich w ostatnich dniach doznał zespół Citronex UKS Basket Zgorzelec. W niedzielę 25 lutego podopieczne trenera Piotra Pietryka rozegrały rewanżowy z 1KS ŚLĘZA BFD WROCŁAW. Gospodynie uległy przyjezdnym w fatalnym stylu, bo z wynikiem 20:122. Przypomnijmy, że w niedzielę 18 lutego także przegrały z 1KS Ślęza na wyjeździe w podobnym stylu, tyle że z wynikiem 38:109.
Gdy do tego dodać, że dzień wcześniej czyli 17 lutego także przegrały u siebie 56:47, tyle że z MKS MOS Betard Wrocław, to widzimy skalę problemu. Co do spotkania z 1KS Ślęzą, to był to mecz bez historii z gatunku tych, o których chce się jak najszybciej zapomnieć. Wrocławianki były absolutnymi carycami parkietu. Dominowały nad Cytrynkami na całym boisku i w każdym elemencie gry. O boiskowej tragedii niech świadczy fakt, iż w pierwszej kwarcie zgorzelczanki zdobyły tylko siedem punktów. Wobec tego co się wydarzyło w drugiej odsłonie chciałoby się powiedzieć, że „aż siedem” punktów. Otóż przez dziesięć minut drugiej odsłony trafiły tylko jedno oczko z rzutów wolnych. Z gry było okrągłe zero. W trzeciej podwyższyły stan meczu znowu o 7 punktów aby w czwartej dorzuciły jeszcze pięć. Końcowy stan: 20:122. Takiej porażki nie pamiętamy chyba, że sięgniemy pamięcią do ubiegłego roku, kiedy startowały w rozgrywkach kadetek. Dzisiaj rozgoryczony trener Piotr Pietryk nie chciał komentować zawodów, bo drużyna zagrała jeszcze gorzej, jak na wyjeździe. – „One przegrały już w szatni, jeszcze przed wyjściem na parkiet” – skwitował. Dla usprawiedliwienia można jedynie dodać, że 1 KS Ślęzę ocenia się jako najlepszy obecnie klub koszykarski dziewcząt we Wrocławiu. Nic dziwnego, bo tam trenerzy mogą przebierać w zawodniczkach jak w ulęgałkach. Do zespołu biorą te dziewczyny, które wyróżniają się z tłumu. Do zgorzeleckiego klubu przyjmowane są właściwie wszystkie, które w ogóle deklarują, że chcą grać. Potem już bywa bardzo różnie. Trener mówi, że frekwencja na treningach jest dramatycznie niska. Nic dziwnego, bo gdy dziewczyny nie mają konkurentek, to wydaje im się, że są gwiazdami koszykówki. Nie widzą, że ich gwiazdy są blade i lśnią tylko na zgorzeleckie niebie. Trzymamy więc kciuki za to, aby trenerowi Pietrykowi udało się jak najszybciej przekonać podopieczne do słuszności przekazywanych uwag i wskazówek. Na razie niech statystyki mówią same za siebie.
J.G.
Foto: GRE
Citronex UKS Basket Zgorzelec: Matylda Niewola 6 pkt, Julia Mączka 5 pkt, Maja Grzybek 2 pkt, Zuzanna Dorniak 2 pkt, Ada Adamczewska 2 pkt.
EUR
USD
CHF
GBP
CZK
