Cytrynki czekają na baraże

Niedzielna wygrana (7 lutego) koszykarek Citronex UKS Basket nad jeleniogórskim Wichosiem 63:99 nie miała już znaczenia dla układu tabeli II Ligi Kobiet, bo już od kilku tygodni było pewne, że zgorzelczanki zapewniły sobie pierwsze miejsce w grupie B. Pierwsze starcie drużyn odbyło się tydzień wcześniej. Po nim trener Piotr Pietryk miał sporo uwag do podopiecznych. Rewanż miał potwierdzić, że był to tylko wypadek przy pracy.

Ponadto chodziło o prestiż i zapewnienie drużynie tytułu niepokonanych w sezonie zasadniczym 2020/2021. Oba cele zostały osiągnięte.
Mocne wejście w mecz
Spotkanie zaczęło się od kilku potężnych ciosów zadanych rywalkom. Pierwszym była piękna trójka zdobyta przez kapitana zespołu Monikę Paradowską. Chwilę potem akcją 2+1 popisała się Wiktoria Kowalczuk. Po niej z półdystansu zapunktowała Joanna Pawlukiewicz. Tym sposobem w ciągu 90 sekund UKS wyszedł na ośmiopunktowe prowadzenie przy zerowych stratach własnych. Jeleniogórzanki pierwsze punkty zdobyły jeszcze w pierwszej połowie kwarty, ale dystans pomiędzy zespołami ciągle się powiększał. Tę kwartę zakończyła Justyna Tudryn: najpierw akcją 2+1 a potem rzutem spod kosza za dwa. Pierwsza odsłona przyniosła wynik 13:37
Chwila słabości
Drugą ćwiartkę „cytrynki” też rozpoczęły z animuszem, bo w ciągu 3 minut zaliczyły serię 1:9 (14:46). Potem jednak coraz częściej do głosu zaczęły dochodzić gospodynie. Ich obrona stała się twarda, agresywna a przez to trudna do pokonania dla UKS-u, którego piątka składała się w znacznej mierze z rezerwowych. W tej sytuacji ciężar zdobywania punktów spoczął na Justynie Tudryn. W drugiej połowie tej odsłony zdobyła 6 oczek. Końcówka należała do Wichosia. Rywalki zdobyły łącznie 5 punktów z rzutów wolnych i po zbiórce w ataku. Wygrały tę kwartę 22:19. Przebieg meczu przypominał sytuację sprzed tygodnia. Wtedy UKS pierwszą kwartę też wysoko wygrał, zaś drugą przegrał. Przy zejściu do szatni stan meczu wynosił 56:36.
Przywrócona energia
Kwadrans przerwy dla trenera Piotra Pietryka był czasem nie straconym, gdyż na drugą połowę meczu jego drużyna wyszła odmieniona. „Cytrynki” wróciły do swojego normalnego grania. W ciągu pięciu minut, po serii 5:13 mocno odskoczyły od gospodyń (40:69). Potem dorzuciły jeszcze 11 oczek, wskutek czego po półgodzinie gry stan wynosił 47:80. Początek ostatniej kwarty to okres desperackiego naporu Wichosia na UKS. W ciągu czterech minut zdobyły 11 punktów, zaś Citronex tylko dwa. Wróciły skojarzenia z wcześniejszym meczem, kiedy zgorzelczanki zaczęły trwonić wcześniej wypracowaną przewagę. Z letargu celną trójką swój zespół obudziła Monika Paradowska, która w tym meczu aż 4 razy trafiła z dystansu. Od tego momentu miejscowe już niewiele miały do powiedzenia. Przebieg spotkania kontrolowały wysokie zawodniczki: Patrycja Lipniacka, Justyna Tudryn i Joanna Pawlukiewicz. Dodajmy, że właśnie ich nie było na parkiecie w czwartej kwarcie pierwszego meczu. Zawody zakończyły się wynikiem 63:99. Citronex miał szansę przekroczyć setkę, lecz ostatnie dwie próby zakończyły się niepowodzeniem.
Drugie podejście do I ligi
Podsumowując sezon zasadniczy należy zauważyć, że królem strzelców została Patrycja Lipniacka – 304 pkt (średnio 25,33 na mecz) zaś drugie miejsce przypadło Justynie Tudryn -238 pkt (średnio 19,83 na mecz). Citronex zdobywał średnio 99 punktów w meczu, przy 40 straconych. Teraz przed drużyną Citronex UKS Basket Zgorzelec oczekiwanie na baraże. Zostaną rozegrane w dniach 9-11 kwietnia, więc trzeba poczekać dwa miesiące. Czas ten zapewne będzie okresem intensywnych przygotowań tak, aby forma pozwoliła zakwalifikować się do koszykarskiej I Ligi Kobiet. Można się spodziewać, że zgodnie z zapowiedziami trener Piotr Pietryk będzie chciał zorganizować kilka sparingów z silniejszymi zespołami, niż były nimi rywalki z sezonu zasadniczego. Celem jest wyrwanie dziewczyn z samozadowolenia wywołanego nieprzerwaną serią zwycięstw i zmuszenie do prawdziwej walki. Trwają też starania o to, aby baraże zostały rozegrane w Zgorzelcu. Zabiega o to główny sponsor UKS-u firma Citronex, który w przypadku awansu ponoć zapewniła klub o dalszym sponsorowaniu.
Citronex UKS Basket: Joanna Pawlukiewicz 22, Justyna Tudryn 20, Monika Paradowska 16, Patrycja Lipniacka 15, Wiktoria Kowalczuk 12, Natalia Ferenc 9, Wiktoria Marcinów 4, Wiktoria Zienkiewicz 1.
Janusz Grzeszczuk
Foto: GRE