Po raz pierwszy od oddania PGE Areny można z czystym sumieniem pochwalić widownię za zachowanie. Stworzyła wspaniałą atmosferę. W kluczowych momentach meczu była wręcz szóstym zawodnikiem w zespole Turowa. Moim zdaniem obecni na meczu i kibicujący za czarnozielonymi wnieśli znaczący wkład w zwycięstwo ich pupili 92:79 nad Stelmetem Zielona Góra. Poważnym problemem natomiast był żenujący poziom sędziowania.
Tym razem jednak zawodnicy nie pozwolili, aby błędy arbitrów wypaczyły końcowy wynik spotkania. Po emocjonującym, pełnym zwrotów sytuacji meczu PGE Turów zakończył sezon zasadniczy na pierwszym miejscu. Pierwsze spotkanie fazy play-off już w najbliższy czwartek o godz. 18.30. Przeciwnikiem będzie nieobliczalny Trefl Sopot. Wkrótce więcej o niedzielnym meczu.
GRE
Fot.: Mate, GRE
PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra 92:79 (22:21, 22:10, 21:26, 27:22)
PGE Turów: Jaramaz 17, Chyliński 16, Collins 14, Moldoveanu 11, Taylor 11, Dylewicz 10, Kulig 7, Czyż 4, Natiażko 2.
Stelmet: Zamojski 13, Hosley 13, Lalić 12, Cel 10, Koszarek 10, Troutman 8, Robinson 7, Hrycaniuk 4, Chanas 2.