Telefony komórkowe, komputery osobiste, a także tablety – fani PGE Turowa już od dziś mogą pobierać specjalnie przygotowaną przez klub tapetę oraz elektroniczny terminarz. Wystarczy jedno kliknięcie Dodaj do kalendarza, żeby mieć dostęp do całego terminarza PGE Turowa Zgorzelec w rozgrywkach Euroligi i Tauron Basket Ligi. Kalendarz rozgrywek Turowa można dodać do swojego osobistego kalendarza – w Google, na Facebooku, Yahoo, Outlooku czy iCal.
SpotOn to darmowe narzędzie, które jest wykorzystywane przez Detroit Pistons, Golden State Warriors, Anaheim Ducks, Syracuse i wiele innych klubów z USA. Dzięki niemu fani PGE Turowa będą mieli terminarz na swoich smartfonach i ciąglpod ręką. Ma on ogromną zaletę, bo jeśli dojdzie do zmiany godziny lub daty meczu, zmiana zostaje wpisana w specjalny edytor i automatycznie pojawia się także u wszystkich, którzy zasubskrybują kalendarz. To jednak tylko rdzeń działania związanego z zaprezentowaniem terminarza, ten jest bowiem obudowany niezwykłą kampanią graficzną. Wykorzystane zostały także tak popularne w ostatnich miesiącach hashtagi. Nad hasłem przewodnim znajduje się znacznik #TBLPL, który jest doskonale kojarzony wśród kibiców koszykówki.
- Rozmawialiśmy z grafikiem - Dariuszem Ejkiewiczem - który przedstawił nam koncepcję tego, jak powinien wyglądać taki projekt. Posiada on wiele smaczków, grę słów, emocje i świetne podkreśla najbardziej radosny moment w historii klubu. A na tym nam bardzo zależało. Spodobał nam się ten kreatywny sposób myślenia i wierzę, że przypadnie on do gustu nie tylko naszym kibicom - wyjaśnia prezes PGE Turowa Waldemar Łuczak.
Na tapecie znajduje się synonim sukcesu w koszykówce w Polsce – Filip Dylewicz. Zdjęcie, które zostało użyte do stworzenia tapety pokazuje MVP finału Tauron Basket Ligi pełnego radości, szczęścia związanych ze zdobyciem mistrzostwa Polski. W tle widać zespół chwilę po odebraniu złotych medali.
Prawdziwe smaczki zaczynają się jednak gdy przyglądniemy się detalom. Terminarz jest skonstruowany w oparciu o cztery kolory. Czarny i zielony, które funkcjonują przy rozgrywkach TBL. Eurolidze zostały przypisane pomarańczowy i żółty. Zielony i pomarańczowy oznaczają mecze, które Turów rozegra na własnym parkiecie, czarny i żółty to spotkania wyjazdowe. Na małej przestrzeni zostały umieszczone wszelkie potrzebne informacje, których szukają kibice – data, godzina, dzień tygodnia oraz przeciwnik. Drobnym smaczkiem są ikony autobusu, które dodatkowo podkreślają, gdzie mistrz Polski rozegra mecz.
Hasło Mistrzowski Tour Zgorzelca, gdzie O zasłonięte jest logotypem klubu to zabieg celowy. Angielskie słowo tour (podróż, wyjazd, wycieczka) wymawiane jest tak samo jak Tur. A to właśnie z tym zwierzęciem kojarzony jest mistrz Polski.
- Chcemy działać nowocześnie, więc użyliśmy znacznika, który ma podkreślić przygodę, która czeka nas w nadchodzącym sezonie. #TurowTour to droga, którą musimy przebyć, aby ponownie sięgnąć po złoto. Czeka nas jeszcze trochę zmian, choćby ze stroną internetową, ale powoli nad tym pracujemy – tłumaczy prezes klubu.
Graficzny terminarz jest możliwy do pobrania w 9 rozdzielczościach na komputery osobiste i kolejnych 20 na urządzenia przenośne. Telefony komórkowe otrzymały specjalne wersje, na których w zależności od tego jaką część sezonu mamy, znajdują się Filip Dylewcz, Tony Taylor, koszykarskie selfie po zdobyciu mistrzostwa Polski i trener Miodrag Rajković.
Wszystkie rozdzielczości terminarza są dostępne pod adresem: http://bit.ly/TurowTerminarz
Gabriela Grzyb
EUR
USD
CHF
GBP
CZK
