UKS Kąty 143Koszykarki zgorzeleckiego zespołu Citronex UKB Basket podejmowały w niedzielę 17 listopada Dijo Maximus GOKiS Kąty Wrocławskie. Podopieczne trenera Piotra Pietryka okazały się mało gościnne. Wygrały z niepokonanymi dotąd przez nikogo w tym sezonie rywalkami aż 88:45. Według przedmeczowych zapowiedzi spotkanie miało być testem, jaki poziom zespół reprezentuje na tle innych drużyn.

Zapraszamy do galerii !

 

Sprawdzian wypadł śpiewająco.
Z pewnym niepokojem kibice oczekiwali na to spotkanie gdyż UKS mimo, iż wysoko wygrał z jeleniogórskim Wichosiem, to zwycięstwo przyszło po ciężkich mękach. Tego dnia na szczęście zawody potoczyły się według pożądanego, wypracowanego wcześniej scenariusza. Przez pierwszą połowę przeciwniczki próbowały zdominować gospodynie, by z czasem ustępować pola i oddać inicjatywę w ich ręce. Przewaga Basketu rosła z każdą minutą. Było to efektem bardzo dobrej koncentracji, dużej agresji i determinacji w obronie. Dziewczyny były wyczulone na każde podanie rywalek. Często je przecinały lot piłki, odbierały ją rywalkom i natychmiast wyprowadzały szybki, skuteczny kontratak. Grały bardzo dojrzałą, ładną koszykówkę. Widać było, że wyciągnęły właściwe wnioski z meczu rozegranego dobę wcześniej z jeleniogórskim Wichosiem. Na szczególną uwagę zasługuje postawa Pauliny Żukowskiej, nowej środkowej zespołu. O ile poprzedniego dnia była zawodniczką wchodzącą na boisko głównie po to, aby dać odpocząć Justynie Tudryn, to w niedzielę była bardzo graczem bardzo wartościowym. Udowodniła, że bardzo dobrze sobie radzi w grze obronnej, jak i pod koszem gra pod koszem przeciwniczek. Jej zasadniczym atutem jest wzrost oraz świetne rozeznanie pola gry w krytycznych sytuacjach. Po sobotnio-niedzielnym dwumeczu zgorzelczanki są jedynym zespołem, który w tym sezonie nie doznał porażki w swojej grupie II ligi kobiet.
Mecz oczami trenera Piotra Pietryka
Chyba miałem rację mówiąc, że trzeba grać mecz za meczem. To jest taka drużyna, że są zmienniczki. Tak, jak wczoraj po dwutygodniowej przerwie wszystko jakoś się nie układało, to dziś były o piętro wyżej. Widać było większą chęć do gry, czuć było większą motywację, zrozumienie gry, skuteczność. Po pierwszej kwarcie okazało się więc, że to my jesteśmy tą stroną dominującą, która rozdaje karty. Fajnie, że otworzyła się Paulina. Wczoraj była nieco zagubiona a dzisiaj pokazała, że ma duże możliwości. Myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Fajne zawody zagrała Patrycja Lipniacka, która skutecznie zastąpiła pierwszopiątkową, dzisiaj chorą Natalię Ferenc oraz Wiktoria Kowalczuk. Generalnie wszystkie dziewczyny poważnie podeszły do meczu zdając sobie sprawę, że tak naprawdę był to mecz o pierwsze miejsce. Pokazały, że słusznie są uważane za faworyta tej grupy. W dzisiejszym meczu było wszystko to, czego nie było wczoraj. To już jakoś wygląda, ale sporo elementów trzeba jeszcze poprawić. Trzeba iść tą drogą, bo jest skuteczna i taka gra się widzom podoba. Następny mecz gramy z MKS MOS Wrocław 30 listopada w PGE Arenie o godz. 17.00, na który zapraszamy.
Citronex UKS Basket: 88:45 Nina Łozowska 0, Justyna Fura 7, Wiktoria Marcinów 5, Wiktoria Kowalczuk 11, Monika Paradowska 2, Patrycja Lipniacka 8, Barbara Łachacz 23, Magdalena Starczewska 0, Justyna Tudryn 6, Oliwia Kozubska 0, Elżbieta Paździerska 16, Paulina Żukowska 10.
Janusz Grzeszczuk

Najnowsza Gazeta

300

Reklama

Kursy walut

KUPNO SPRZEDAŻ
euro EUR 4,2600zł 4,3100zł
usd USD 4,0300zł 4,0200zł
usd CHF 4,4400zł 4,5600zł
usd GBP 5,0100zł 5,0012zł
czk CZK 0.1800zł 0.1940zł

Kurs z dnia: 2024-04-26

Pogoda

+8
°
C
+11°
+
Zgorzelec
Wtorek, 16
Środa
+ +
Czwartek
+ +
Piątek
+10° +
Sobota
+10° +
Niedziela
+ +
Poniedziałek
+ +
Prognoza 7-dniowa