Groźne zdarzenie w Zgorzelcu przy ul. Daszyńskiego. W poniedziałek 13 kwietnia około godz. 6.00 rano mężczyzna, podpalił dwóch 22-letnich bywalców kasyna gry. Lokal mieści się w małym, ciasnym pomieszczeniu tuż obok tzw. studzienki, na pograniczu z Bulwarem Greckim. Świadkowie zdarzenia, nie są zgodni co do przebiegu wydarzeń. Jedni twierdzą, że wcześniej sprawca wdał się z poszkodowanymi w bójkę.
Dopiero potem wszedł do środka, polał poszkodowanych łatwopalnym płynem i podpalił. Inni mówią, że kryminalista zwyczajnie wrzucił do środka „koktajl Mołotowa". W każdym razie chwilę potem obaj mężczyźni tarzali się pod ulicy, zrywając z siebie płonącą odzież. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy tego bandyckiego czynu. O podpalaczu wiadomo tyle, że niedawno opuścił zakład karny. Przebywając na wolności zdążył już w swoisty zaznaczyć swoją obecność w mieście. Został ukarany przez stróżów prawa 500 złotowym mandatem za prowadzenie samochodu nie posiadając do tego uprawnień. Nie wiadomo na razie, jak poważnie poparzeni są bywalcy jaskini hazardu.
(Jak podaje Radio Zet w zdarzeniu - oprócz dwóch 22 letnich mężczyzn - obrażenia odniósł napastnik oraz dwóch pracowników kasyna. Stan kilku z nich jest krytyczny).
GRE
Fot.: GRE
EUR
USD
CHF
GBP
CZK
