W ukrytej kamerze

Teraz, jeśli ktoś zdecyduje się zostawić zbędne rzeczy w niedozwolonym miejscu, może się spodziewać wizyty straży miejskiej. Wszystko dzięki tzw. fotopułapce, czyli kamerze uruchamiającej się po wykryciu ruchu. Straż Miejska w Lubaniu dzięki uprzejmości Zakładu Gospodarki i Usług Komunalnych Sp. z o.o. w Lubaniu weszła w posiadanie specjalistycznego rejestratora – tzw. fotopułapki.

Urządzenie ma ułatwić funkcjonariuszom między innymi identyfikację sprawców podrzucających odpady na nielegalne wysypiska. Podobny sprzęt jest już użytkowany przez straże gminne i miejskie z innych miejscowości i wspomaga je przede wszystkim w uporczywej walce z osobami podrzucającymi odpady, za co - przypomnijmy – grozi mandat karny do 500 zł.
- Lokalizacja fotopułapki będzie rotacyjnie zmieniana. Mogę jedynie zdradzić, że urządzenie będzie funkcjonować w takich miejscach, gdzie sprawcy czynów zabronionych czują pełne poczucie bezkarności a ich czyny wymagają dyskretnego udokumentowania. – informuje Komendant lubańskiej Straży Miejskiej. - Zapis materiału filmowego oraz zdjęć wysokiej jakości zniweluje szanse sprawcy na to, że będzie on próbował zasłaniać się niepamięcią. Nic się nie ukryje, ona reaguje na ruch.- dodaje.
Mała kamera wyposażona w moduł GPS uruchamia się na fotokomórkę i od razu powiadamia najbliższy patrol straży miejskiej o danym zajściu. Ukrycie urządzenia jest dodatkowo ułatwione przez kamuflujący malunek na obudowie. Fotopułapka jest w stanie dyskretnie i bez lampy błyskowej rejestrować obraz również porą nocną, nie zwracając przy tym niczyjej uwagi. Specyfikacja techniczna urządzenia pozwala na pracę nawet przez 6 miesięcy. Tak długi czas działania kamery na jednym zestawie baterii jest możliwy, ponieważ kamera rejestruje obraz/wykonuje zdjęcia tylko w momencie wykrycia ruchu przez fotokomórkę.
SM Lubań