Czterech obywateli Ukrainy posługujących się wyłudzonymi wizami i obywatela Bangladeszu nielegalnie przebywającego w Polsce zatrzymali funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Obywatel Bangladeszu został zatrzymany w Gorzowie Wlkp., w trakcie kontroli legalności jego pobytu wykonywanej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Kostrzyna nad Odrą.
Okazało się, że mimo ważnego paszportu, brakuje mu w nim wizy, która umożliwiałaby legalny pobyt w krajach Unii Europejskiej. Obywatele Ukrainy zatrzymani tego samego dnia wizy mieli, jednak uzyskując je w kosulatach nie byli uczciwi. Aby uzyskać "przepustkę" na wjazd do Polski bądź do dalszych krajów europejskich, wprowadzili w błąd urzędników polskiego konsulatu na Ukrainie. Troje z tych osób zatrzymali funkcjonariusze z Placówki w Tuplicach, a czwarta zatrzymana obywatelka Ukrainy podróżowała autokarem jadącym z Niemiec do Polski przez okolice Jędzychowic. Zatrzymali ją funkcjonariusze z pilotażowej Wspólnej Polsko - Niemieckiej Placówki z Ludwigsdorfu już po polskiej stronie. Żadna z zatrzymanych osób nie podjęła pracy w Polsce.
Nadużywanie wiz to częste przypadki, z którymi mają do czynienia funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Najczęściej wizy wystawiane są w celu wykonywania pracy w Polsce, a okazuje się, że zamierzenia podjęcia pracy w ogóle nie było. Za to wiza stala się niejako "przepustką" do innych krajów Europy Zachodniej.
Anna Galon