Wczoraj (13.08) w Pieńsku ok godz. 20.00 doszło do tragicznego wypadku. 10-letni chłopiec jechał na przyczepie z wodą, którą ciągnął traktor. Podczas manewru zawracania przyczepa przewróciła się i przygniotła chłopca.
Jak podaje Rzecznik Prasowy KPP w Zgorzelcu podkom. Agnieszka Goguł “Jak wynika ze wstępnych czynności przeprowadzonych pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu wynika, że 37-letni kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus wraz z przyczepą, na której znajdował się zbiornik z wodą, na którym siedział 10-letni syn kierującego podczas manewru zawracania zjechał na teren zielony. Przyczepa wywróciła się, a zbiornik przygniótł chłopca. Przy pomocy funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy za pomocą siłowników hydraulicznych podnieśli zbiornik, udało się wyciągnąć chłopca. Niestety, pomimo podjętej reanimacji, chłopiec zmarł”. Na miejsce przyjechała Straż Pożarna, Policja oraz Pogotowie Ratunkowe.
(red.)