Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta punktem budzącym najwięcej emocji było podjęcie uchwały o strefach płatnego parkowanie w mieście. Mieszkańcy wyrazili obawy o swoje podwórka argumentując, że kierowcy chcąc uniknąć opłat będą parkować na ich posesjach.
Atmosferę podgrzał także fakt, że miasto chciało zorganizować przetarg w którym miałaby zostać wyłoniona firma, która zainwestuje, kupi sprzęt i zorganizuje strefę. Natomiast miasto miałoby procentowy udział w zyskach od sprzedanych biletów - szacowano go na około 50 tysięcy złotych. W efekcie podjęcie uchwały usunięto z porządku obrad i przeniesiono na kolejną sesję w grudniu.