Od wygranej 79:68 nad Anwilem Włocławek rozpoczął PGE Turów walkę w półfinałach fazy play-off rozgrywek Turon Basket Ligi. Wbrew pozorom sukces nie przyszedł łatwo, bo w ostatniej kwarcie rywale czarnozielonych zbliżyli się do nich na trzy punkty. Przyczynę porażki swojego zespołu trener Anwil Milija Bogicević upatruje w zbyt dobrej formie Ivana Opacaka. 

Zapraszamy do galerii!

Mecz rozpoczął się od lekkiej przewagi gospodarzy, który pierwsi zdobyli punkty i w pewnym momencie wyszli na czteropunktowe prowadzenie. Goście jednak nie odpuszczali i nie pozwalali miejscowym na zdobycie zdecydowanej przewagi. Trzeba jasno powiedzieć, że Turów ułatwiał im zadanie popełniając niepotrzebne straty. Tylko w ciągu pierwszych dziesięciu minut zaliczył ich aż sześć, przy czym Anwil miał ich dwukrotnie mniej. W tej sytuacji wynik 21:20 był dość szczęśliwym zrządzeniem losu.

Druga kwarta pozwoliła kibicom Turowa popatrzeć w przyszłość z większym optymizmem, gdyż po sześciu minutach ich ulubieńcy nagle przyspieszyli. Ich przewaga nad gośćmi wzrosła do pięciu punktów (32:27), co zmusiło trenera Bogicevicia do wzięcia czasu. Na niezbyt wiele mu się to zdało, co rozpędzony Turów trafiał dalej. Tylko podczas tych 10 minut gry Ivan Opacak zdobył aż 13 punktów. Do szatni zespoły schodziły przy dwunastopunktowej różnicy (43:31), gdyż gospodarze wygrali tę część meczu 22:11.

Trzecia odsłona była najdziwniejszą podczas całego spotkania. Po pięciu minutach gry Turów prowadził już bowiem 17 punktami (52:35), by serii trafień Anwilu roztrwonić dorobek. Wystarczyło półtorej minuty, aby różnica spadła do 10 oczek (52:42). Całkowicie zawodziła obrona zgorzelczan, dla której nie do zatrzymania byli Marcus Ginyard oraz Ruben Boykin. W efekcie czarnozieloni przegrali tę kwartę 17:19, ale w meczu prowadzili 60:50.

Prawdziwym horrorem była czwarta kwarta. Gracze Anwilu widząc spadek koncentracji przeciwników, zaczęli dostrzegać szansę na wygranie pierwszego starcia. Grali w obronie z niezwykłą zażartością, oblepiając wręcz ramionami Russela Robinsona – rozgrywającego Turowa. Po serii ośmiu punktów doszli gospodarzy na trzy oczka. Na szczęście ci znaleźli sposób na agresywne krycie. Z dystansu zaczęli trafiać Cel, Chyliński, Robinson i Opacak. Dzięki ich trafieniom przewaga miejscowych szybko się powiększyła do 16 oczek (79:65). Anwil nieco ją zniwelował w końcówce wskutek fauli zgorzelczan, ale już żadna siła nie była w stanie odebrać Turowowi zwycięstwa.

W sobotnim meczu nie zgrał as atutowy Anwilu, czyli Krzysztof Szubarga lecz jego koledzy pokazali, że jego nieobecność zbyt im nie przeszkadzała. Byli zespołem groźnym, zdeterminowanym w dążeniu do sukcesu. W drużynie PGE Turowa jasnym światłem świeciła gwiazda Ivana Opacaka (19 pkt) oraz Ivana Zigeranovivia. Olbrzymi Serb imponował zarówno walecznością pod koszem, jak i pięknymi wsadami. Mocne wsparcie dostawali od Michała Chylińskiego i Russela Robinsona. Jak zwykle świetny w obronie był Aaron Cel. Zespół znad Nysy Łużyckiej wygrał głównie dzięki lepszej skuteczności w rzutach z dystansu. Na 28 prób trafił 10 razy podczas gdy Anwil w tym elemencie gry miał skuteczność 19/5. Turów przegrał natomiast stratami: miał ich 13 przy 8 przeciwnika. – Największy problem mieliśmy z Opacakiem, który jest w dobrej formie. Postaramy się, aby podczas następnego meczu wróciła ona do normy – powiedział po spotkaniu Milija Bogicević – trener Anwilu. Trener Turowa Miodrag Rajković cieszył się, że jego zespół wygrał ten pierwszy, ważny mecz. Ma nadzieję, że ten sukces pozwoli się jego graczom odprężyć i w drugim spotkaniu będą mogli spokojnie zagrać swoją koszykówkę. Następne starcie w poniedziałek 13 maja o godz. 18.00.

Janusz Grzeszczuk

 

PGE Turów Zgorzelec:  79:68 [21:20, 22:11, 17:19, 19:18]

PGE Turów: Cel: 6 pkt, Kulig: 4 pkt, Chyliński: 13 pkt, Robinson: 15 pkt, Stelmach: 0 pkt, Micic: 5 pkt, Jackson: 5 pkt, Leszczyński: 0 pkt, Opacak: 19 pkt, Zigeranović: 12 pkt.

Anwil: Hajrić: 11 pkt, Eitutavicius: 2 pkt, Ginyard: 14 pkt, Frasunkiewicz: 8 pkt, Jovanivić: 9 pkt, Weeden: 8 pkt, Sokołowski: 0 pkt, Bartosz: 0 pkt, Boykin: 11 pkt.

Najnowsza Gazeta

300

Reklama

Kursy walut

KUPNO SPRZEDAŻ
euro EUR 4,2600zł 4,3100zł
usd USD 4,0300zł 4,0200zł
usd CHF 4,4400zł 4,5600zł
usd GBP 5,0100zł 5,0012zł
czk CZK 0.1800zł 0.1940zł

Kurs z dnia: 2024-04-17

Pogoda

+8
°
C
+11°
+
Zgorzelec
Wtorek, 16
Środa
+ +
Czwartek
+ +
Piątek
+10° +
Sobota
+10° +
Niedziela
+ +
Poniedziałek
+ +
Prognoza 7-dniowa