Kontuzje zdziesiątkowały Cytrynki

Po pierwszych trzech wygranych meczach, w tym sensacyjnie odniesione zwycięstwo nad Koroną Kraków, pierwszoligowe koszykarki drużyny Citronex UKS Basket Zgorzelec zaczęły odnosić porażki. Przez ostatnie cztery kolejki nie wygrały ani jednego spotkania. Co gorsza przegrywały wysokimi różnicami punktów (z Bochnią minus 25 oczek, z Lesznem minus 29 oczek).

Ostatni mecz rozgrywany w Kątach Wrocławskich przegrały sześcioma punktami 66:60. Trener Piotr Pietryk pytany o przyczyny słabszej postawy podopiecznych uzasadnia kontuzjami dwóch podstawowych zawodniczek. Mowa o kapitanie zespołu Monice Paradowskiej i środkowej Paulinie Żukowskiej. Obie kontuzje przytrafiły się naraz podczas meczu z MUKS Poznań. – Dla mojej drużyny to poważne osłabienie. Trudno jest grać tylko jedną środkową. Tracimy punkty spod kosza oraz zbiórki po obu stronach parkietu. Z kolei brak Moniki spowodował, że praktycznie jesteśmy pozbawieni szybkiego ataku. To ona znajdowała okazje, aby uruchomić go dalekim podaniem. Pozostałe zawodniczki trochę boją się ryzyka. Skutek jest taki, że musimy zmienić styl gry a to musi potrwać. Wiążę spore nadzieje z Justyną Furą, która po kontuzji gra na coraz lepszym poziomie. To zawodniczka inteligentna, która potrafi piłkę rozegrać i rzucić celnie z dystansu. Obecnie z panią księgową liczymy pieniądze i zastanawiamy się, czy będzie nas stać zakontraktowanie następnej środkowej – mówi trener. Skutek kontuzji jest taki, że Paulina już nie zagra w tym sezonie, natomiast dobrze będzie, jeżeli Monika dołączy do grupy za dwa miesiące. Odnosząc się natomiast do meczu w Kątach Wrocławskich trener powiedział że chcąc wygrać, wysłał na parkiet cztery niskie zawodniczki. – Myślałem, że „zabiegają” rywalki. Teoria sprawdziła się, ale tylko częściowo bo tylko podczas pięciu minut ostatniej kwarty dziewczyny wymusiły na rywalkach aż 20 strat i przechwytów. Co z tego, skoro w kontrze nie trafiały spod kosza – mówi z niedowierzaniem Piotr Pietryk. Następne spotkanie zostanie rozegrane w Zgorzelcu hali Turów Arena. Cytrynki podejmą na drużynę Widzew Łódź. To liderki tabeli. Może być ciężko.
J.G.