W sobotę 19 grudnia koszykarki Citronex UKS Basket Zgorzelec w meczu XI kolejki II ligi kobiet podejmowały na swoim terenie Stal Brzeg. Gospodynie i tym razem okazały się niezbyt gościnne i pokonały rywali 94:31. Warto więc wiedzieć, że było to 8 zwycięstwo zgorzelczanek od rząd w tym sezonie i bez porażki.
To powód do zadowolenia dla zawodniczek i trenera Piotra Pietryka do dumy. Rumieńcem lekkiego wstydu powinny się pokryć natomiast twarze głównych sponsorów klubu. Wiosną mijającego roku nie potrafili znaleźć funduszy, dzięki którym nasze zdolne koszykarki mogłoby już teraz reklamować ich firmy w wielu zakątkach Polski a kibicom dać powody do radości. Co zaś do przebiegu meczu to kolejny raz zgorzelczanki bezapelacyjnie królowały na parkiecie. „Stalówki” wiedziały doskonale, jakiej gry mogą się spodziewać po „Cytrynkach”. Postawiły więc obronę strefową, lecz okazała się ona mało skuteczna wobec świetnej dyspozycji rzutowej przeciwniczek. Dość powiedzieć, że tylko w pierwszej odsłonie miejscowe aż czterokrotnie trafiały z dystansu. Agresywna obrona sprawiła natomiast, że przyjezdne zdobyły tylko cztery oczka (29:4). W drugiej kwarcie UKS zdobywał powiększał swoją przewagę, ale w nieco tempo nieco spadło. Miejscowe kontrolowały wynik a trener coraz częściej zaczynał sięgać do rezerw wcześniej odpoczywających na ławce. Skutek był taki, że przy zejściu do szatni stan meczu wynosił 49:14 po wygranej kwarcie 20:10. Trzecia odsłona to mecz bez historii. Cytrynki wygrały ją 30:8 i na parkiecie zaczęło być trochę nudno. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tej części spotkania rzadko kiedy na boisku pojawiały się zawodniczki z pierwszej piątki. Jeśli chodzi o ostatnią odsłonę, to na parkiecie Citronex reprezentowały właściwie od początku do końca rezerwowe zawodniczki. Zaowocowało to nieco niższą skutecznością rzutową. Zmienił się też obraz gry. Gospodynie zaczęły popełniać liczne faule, których skutkiem były rzuty wolne rywalek. To, że ostatnia ćwiartka zakończyła się wynikiem 15:9 jest efektem nie tyle punktami zdobytymi przez „Stalówki” z gry, co ze sporej liczby fauli popełnianych przez gospodynie w obronie. Podsumowując ostatnie w tym roku zawody UKS-u można by się dopatrzyć w postawie niektórych zgorzelczanek osłabienia koncentracji, co trener Pietryk tłumaczy zmęczeniem (cztery mecze w ciągu tygodnia) oraz zbliżającymi się świętami. W generalnym rozrachunku nie powinno to zmieniać naszego postrzegania tej drużyny. Grają w nim dziewczyny kochające koszykówkę, ambitne i zaangażowane. To one dają nam nadzieję, że wkrótce o Zgorzelcu może być coraz głośniej w koszykarskim światku.
Citronex UKS Basket: Patrycja Lipniacka 31 (3x3), Justyna Tudryn 18, Monika Paradowska (kpt) 11 (2x3), Joanna Pawlukiewicz 11, Martyna Adamczewska 6, Wiktoria Marcinów 5 (1x3), Nina Łozowska 4, Natalia Ferenc 4, Wiktoria Kowalczuk 4.
Janusz Grzeszczuk
Foto: GRE
EUR
USD
CHF
GBP
CZK
