Radosław Baranowski 1Za nami pierwsze lekcje nowego roku szkolnego. Po raz pierwszy od marca, kiedy ogłoszono stan pandemii koronawirusem, klasy i boiska zapełniły się dziećmi. Władze miasta w szczególny sposób będą chronić dzieci przed zakażeniem koronawirusem. Na czym będzie polegać ta ochrona? Czego dzieci i ich rodzice się mogą spodziewać? Zapytaliśmy o to Radosława Baranowskiego, zastępcę Burmistrza Zgorzelca, któremu podlegają przedszkola i szkoły podstawowe.

– Wszystkie szkoły nam podległe będą otwarte. To po pierwsze. Ponadto informuję, że wszystkie nasze placówki są przygotowane zgodnie z zaleceniami przygotowanymi przez Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji oraz Głównego Inspektora Sanitarnego. Posiadają środki zapobiegające możliwości rozprzestrzeniania się bądź też zakażenia koronawirusem. Są to środki do dezynfekcji rąk, pomieszczeń i sprzętów. Wszyscy dyrektorzy zostali dodatkowo poinformowani, przeszkoleni ze stosowania tych zaleceń. Burmistrz Gronicz poinformował, że będzie nadzorował ich realizację. Ponadto poprosiliśmy dyrektorów aby rozpatrzyli możliwości rozpoczynania i kończenia zajęć przez poszczególne grupy wiekowe w różnym czasie. Przykładowo: klasy pierwsze przyjdą do szkoły na godzinę ósmą, klasy drugie na 8.45 a klasy trzecie na 9.20. Chodzi o to, aby czasie przychodzenia dzieci do szkoły było ich jak najmniejsze zagęszczenie. Podobnie chcemy zorganizować przerwy międzylekcyjne. Gdyby udało się wyłączyć dzwonki, to dobrze byłoby zróżnicować ich czas rozpoczęcia i zakończenia. Mogłoby to wyglądać tak, że jedna klasa kończy przerwę a inna zaczyna. Może to być trudne ale warto się przymierzyć.
Ograniczyć możliwość zakażenia
- Trzeba robić wszystko, aby ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się wirusa – kontynuuje Radosław Baranowski.- Nie mamy na to całkowitego wpływu. Dążymy jednak do tego, aby dzieci pozostawały jak najdłużej w swoich grupach klasowych. Chodzi o to, aby nie za bardzo stykały się z innymi. Burmistrz postanowił także wprowadzić zalecenie, aby podczas przerw (w miarę możliwości) oraz osobami dorosłymi dzieci nosiły maseczki. Rzecz w tym, żeby dzieci ewentualnie zakażone a przechodzące chorobę w sposób bezobjawowy, nie zakażały osób znajdujących się w grupie podwyższonego ryzyka. Nauczyciele mogą używać maseczek, przyłbic i rękawiczek jednorazowych. Wymogu takiego nie ma, bo trudno sobie wyobrazić, żeby nauczyciel przez sześć czy siedem godzin bez przerwy przebywał w maseczce ochronnej czy jednych rękawiczkach. Najgorsza sytuacja, jaką możemy sobie wyobrazić to taka, że przez osłabiony, zakażony organizm jednego pracownika szkoły trzeba zamknąć całą placówkę. Jesteśmy jednak dobrej myśli, bo jak do tej pory wirus nas, jako miasto omija. Tym niemniej pracownicy powinni sprawdzić każde dziecko wchodzące do szkoły, czy nie ma temperatury. Planujemy zakup specjalnego skanera, który będzie szybko ją szybko sprawdzał. To drogie urządzenie ale jeżeli się sprawdzi, to rozważymy możliwość zakupienia większej ich ilości – zapewnia wiceburmistrz Zgorzelca.
Janusz Grzeszczuk
Foto: GRE

Najnowsza Gazeta

300

Reklama

Kursy walut

KUPNO SPRZEDAŻ
euro EUR 4,2600zł 4,3100zł
usd USD 4,0300zł 4,0200zł
usd CHF 4,4400zł 4,5600zł
usd GBP 5,0100zł 5,0012zł
czk CZK 0.1800zł 0.1940zł

Kurs z dnia: 2024-04-22

Pogoda

+8
°
C
+11°
+
Zgorzelec
Wtorek, 16
Środa
+ +
Czwartek
+ +
Piątek
+10° +
Sobota
+10° +
Niedziela
+ +
Poniedziałek
+ +
Prognoza 7-dniowa