DSCF1406Gdyby we wtorek 9 czerwca 2015 roku rozgrywany był zwykły mecz Tauron Basket Ligi, nasz komentarz brzmiałby: spotkanie bez historii. Gospodarze prowadzili właściwie od początku do końca. Dominowali w każdym elemencie sztuki koszykarskiej. Ponieważ jednak tym razem chodziło o walkę o tytuł Mistrza Polski trzeba stwierdzić, że bezradność zawodników nie potrafiących sobie poradzić z bardziej zmotywowanymi rywalami spowodowała, że dla kibiców PGE Turów był to smutny, frustrujący wieczór. Dominujące odczucia to zaskoczenie, rozczarowanie, rozgoryczenie.

Liczyli na więcej, na siódmy mecz w PGE Turów Arenie. Tymczasem byli świadkami upadku ich idoli, których pokonał rywal bardziej ambitny, lepiej zorganizowany, chyba także lepiej zarządzany. Powtórzmy to, o czym pisaliśmy poprzednio: niekwestionowanym autorem sukcesu Stelmetu jest charyzmatyczny Słoweniec Saso Filipowski. To on uporządkował drużynę i przywrócił jej wiarę w siebie. Turów natomiast poniósł konsekwencje kilkudziesięciu meczów w sezonie więcej, niż rywale. Kolejna kulą u nogi była słabość zespołu trenerskiego, który nie potrafił na bieżąco wyciągać wniosków z porażek. Kto więc zostanie w Zgorzelcu, kto zmieni barwy klubowe, kto się w nim pojawi a kto w niechwale popadnie w zapomnienie? O tym wkrótce.

Janusz Grzeszczuk

Foto: GRE

Najnowsza Gazeta

300

Reklama

Kursy walut

KUPNO SPRZEDAŻ
euro EUR 4,3100zł 4,3500zł
usd USD 4,0300zł 4,0200zł
usd CHF 4,4400zł 4,5600zł
usd GBP 5,0100zł 5,0012zł
czk CZK 0.1800zł 0.1940zł

Kurs z dnia: 2024-03-29

Pogoda

+8
°
C
+11°
+
Zgorzelec
Wtorek, 16
Środa
+ +
Czwartek
+ +
Piątek
+10° +
Sobota
+10° +
Niedziela
+ +
Poniedziałek
+ +
Prognoza 7-dniowa