W piątkowe, wczesne popołudnie w piątek 11 października przez Zgorzelec z różnych stron, na sygnale wjeżdżały kolumny pojazdów strażackich. Oprócz nich w tym samym kierunku podążały karetki pogotowia ratunkowego i policja. Wszystkie zmierzały na dworzec PKP Ujazd, gdzie rozszczelniła się cysterna z amoniakiem.
Na domiar złego doszło tam do zderzenia samochodu osobowego z autobusem, które leżały na torach. Wiele osób zostało poszkodowanych: dwóch pracowników kolei było poparzonych amoniakiem, zaś spora grupa osób z obu leżących na boku obu pojazdów, była mocno poraniona. Do akcji przystąpili ratownicy medyczni i chemiczni. Na szczęście nie były to zdarzenia prawdziwe, lecz tylko elementy scenariusza ćwiczeń, jakie co roku organizuje zgorzelecka Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej. Pozorującymi ofiary wypadków byli uczniowie zgorzeleckich szkół średnich z klas o profilu medycznym. Odpowiednio ucharakteryzowani, bardzo sugestywnie i wiarygodnie grali swoje role ludzi będących w szoku po wypadku. Zgorzeleckim strażakom pomagała jednostka chemiczna z Wałbrzycha, która „usuwała” skutki wycieku trucizny. Widowiskowym elementem tego ćwiczenia było postawienie kurtyn wodnych, które w realnych warunkach ograniczałyby rozprzestrzenianie się gazu. Skażonych amoniakiem na miejscu poddano dekontaminacji w doraźnie rozwiniętym namiocie. Zmieniono im też ubiór, po czym zostali odwiezieni do szpitala. Drugim elementem ćwiczeń było wspomniane zderzenie dwóch pojazdów z ludźmi. Służby medyczne ćwiczyły tutaj dokonywanie selekcji wg. stanu, w jakim znajdowali się poszkodowani. Ci ratownicy, którzy chcieli dostać się do ofiar uwięzionych w samochodach, musieli korzystać z hydraulicznych nożyc. Inni wybijali szyby w autobusie, gdyż drzwi były zablokowane od strony ziemi. Po ewakuacji poszkodowanych, w postawieniu autobusu na koła pomógł odpowiednio dostosowany pojazd, który ściągnięto z Bolesławca. Dodajmy, że w dostarczaniu wody z Nysy w celu likwidacji skażenia chemicznego, pomagali strażacy z Görlitz. Dokonali nie lada wyczynu rozwijając dwa węże o długości 600 metrów każdy. Ćwiczenia zakończyły się ok. 16.30. Zastępca Komendanta Wojewódzkiej Komendy PSP we Wrocławiu st. bryg. Marek Kamiński oraz Artur Bieliński - Starosta Powiatu Zgorzeleckiego podsumowując je podziękowali za zaangażowanie wszystkim uczestnikom, po czym zaprosili na grochówkę z wkładką. Dodajmy też, że rozjemcami byli przedstawiciele KP PSP z Lubania i Lwówka Śląskiego, którzy dokonają merytorycznej oceny działań wszystkich służb.
Janusz Grzeszczuk
Foto: GRE
EUR
USD
CHF
GBP
CZK
