Do poważnego zdarzenia drogowego doszło w środę 3 października w godzinach przedpołudniowych w Łagowie. Na skrzyżowaniu przy stacji paliw Orlen jadący od Zgorzelca Fiat 500 na lubańskich numerach chciał wypuścić wyjeżdżającego z bocznej drogi SUV-a Suzuki. W tym czasie nadjechało Audi, którego kierowca zagapił się i uderzył w wyjeżdżającego. Siła zderzenia była tak duża, że samochody powpadały na siebie. Nikt z uczestników nie doznał poważniejszych urazów.
Kierowca Suzuki miał nałożony kołnierz usztywniający kręgosłup szyjny. Według naszej wiedzy kierowca Audi utracił prawo jazdy. Oprócz tego nałożono na niego mandat. Ironia losu polega na tym, że jego pojazd najmniej ucierpiał i jako pierwszy opuścił miejsce kolizji.
GRE